środa, 13 stycznia 2016

DLA MOICH ZATROSKANYCH PRZYJACIÓŁ

Zwracam się do Ciebie osobiście.
Mężczyzno, kobieto, dziecko, dorosły; nie ważne jaką wyznajesz religię, w co wierzysz, co myślisz o Wszechświecie i stworzeniu świata, o życiu po śmierci;
To wszystko, tak naprawdę nie ma wielkiego znaczenia.
To co się liczy, to to, że potrzebujesz zmiany w Twoim życiu.

            *Czujesz ciągły niepokój, masz ochotę wszystko porzucić. Wiedz, że to nie jest naganne.
           *Czujesz się ubrudzony, poniżony przez pewne sytuacje, to także nie jest naganne.
           *Jesteś zawiedziony przez bliskich czy przez życie i to nie jest karygodne.
           *Patrzysz rano do lustra i pytasz się " co robię na tej ziemi?"

Wiesz, w Księdze Izajasza, która powstała ponad 800 lat przed J. Ch., prorok zapowiada, że Duch Boży będzie w skromnym człowieku, bez grzechu, który przyjdzie by zająć się nieszczęśliwymi, by uwolnić zniewolonych, by uzdrowić złamane serca i pocieszyć tych wszystkich, którzy są w niedoli!
Tego właśnie potrzebujesz? Bóg nie potępia Cię, możesz przyjdź do Niego tak jak jesteś.

Nie mam nowej teorii, rewolucyjnej koncepcji, ani chęci pouczania Cię.
Potrzebujesz ŻYCIA przez duże Ż.
Potrzebujesz Boga, który stał się człowiekiem, by oddać swoje życie na krzyżu za nasze grzechy, winy, błędy, by Cię wyzwolić z Twoich obaw i śmierci, która krąży wokół Ciebie.

Wyzwolić kogoś znaczy: zerwać jego więzy, łańcuchy, obalić mury i strażników, którzy trzymają go w niewoli.
Jesteś więźniem choroby, żałoby, cierpienia fizycznego czy moralnego, sytuacji bez wyjścia?
Bóg Wszechświata może rozwiązać te sytuacje, zająć się Tobą. Może, ponieważ Jego własny Syn, Jezus Chrystus, zmartwychwstał by Ci pokazać, że, jak On, to co jest martwe w Twoim życiu może się ożywić.


Dlaczego właśnie Ty osobiście?

Ponieważ KOCHA CIĘ. Bóg jest miłością i udowodni Ci to.

Zapytasz: dobrze, to dlaczego nie zrobił tego wcześniej?
Dlaczego nie objawi się światu, by wygasły wojny religijne, okropne zbrodnie i niesprawiedliwość?

Odpowiedź jest w Piśmie Świętym, Jego Słowie.

W Ewangelii Jana 6/26:

Jezus odpowiada: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Szukacie Mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości."

Jezus jest dobry i sprawiedliwy, ale nie może wybawić tych, którzy Go nie chcą. Większość ludzi szuka własnej żywności i reszta ich nie obchodzi. Najważniejsze są ich potrzeby intelektualne, fizyczne, uczuciowe, religijne czy emocjonalne, a zapominają o potrzebie fundamentalnej.


Wróć do tego co najważniejsze w Twoim życiu!

Prawdziwe pożywienie pochodzi od Boga, Daje Ci je w tej chwili.
Jezus mówi: "Jestem Chlebem Życia, ci który przyjdą do Mnie, nie będą nigdy głodni, ci którzy uwierzą we Mnie, nie będą nigdy spragnieni".
Jestem Twoim pożywieniem. Szukaj Mnie, to mnie znajdziesz, mówi Ci Jezus!
Jak Go szukać?
Sercem! Gdy pragniemy czegoś gorliwie, poruszamy niebo i ziemię, robimy wszystko by to osiągnąć.

                            Połącz to wszystko w modlitwę i powiedz na głos:


"Potrzebuję Cię , Panie w moim życiu!
Ty jeden możesz mi pomóc w mojej sytuacji.
Wołam Cię całym moim sercem.
Wyzwól mnie z moich problemów, uzdrów z choroby i daj mi wiarę w Ciebie, bym mógł czynić Twoją wolę!"

Po tej modlitwie zacznij pozbywać się tego co może, przeszkodzić by się spełniła.

Po pierwsze:

     * Przebacz tym, którzy przysparzają Ci problemów i zmartwień!
     * Przebacz to co wydaję się niewybaczalne!
     * Przebacz samemu sobie, gdy czujesz się niepotrzebny i winny!
Przebaczjąc przywracasz sprawiedliwość.
Ktoś winny spostrzegnie swój grzech, nie będzie mógł zaprzeczyć. Będzie musiał wybrać: zaakceptować niesprawiedliwość, albo naprawić wyrządzone zło.

     * Dla Ciebie, Bóg przebaczy Ci wszystkie winy, gdyż Jezus powiedział w imieniu Swego Ojca : " przebaczę wam, tak jak wy przebaczacie innym".
Zrób akt wiary i szalonej miłości, przeproś, proś o przebaczenie publicznie, Jezus Chrystus widzi to i oczyści Cię.

Po drugie:


     * Odwróć się od wszystkiego co wydaje Ci się: złe, wstydliwe, brudne, poniżające i bezinteresowne.
Jeśli czujesz, że musisz się zmienić, oczyścić, to znaczy, że Duch Święty już działa w Twoim sercu, pokazując Ci to od czego odejść.


Po trzecie:

     *Kontynuuj modlić się w zacisznym miejscu, dziękując Panu za to co Ci daje, za zerwane więzy, za uzdrowienie, które nadchodzi, za zmiany w Twoim życiu.

     * Czytaj Pismo Święte, zaczynając od Ewangelii Jana, otworzą Ci się oczy na sprawiedliwość i wolę Bożą.
     * Proś Boga by skrzyżował Twoje ścieżki ze ścieżkami osób, które szukają tego samego pożywienia duchowego co Ty.

Niech Bóg Cię błogosławi!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz